- Część wprowadzająca definicyjno-wyjaśniająca czym jest zjawisko modlitwy:
czynność kulturowa występująca w wielu religiach. Polega na skierowaniu swoich myśli do istoty lub istot, mogących być lub będących przedmiotem kultu Bóg, święci czy aniołowie;
Potrzeba wiary w Istotę Wyższą, świadomość, iż czuwa nad nami Opatrzność jest elementarną potrzebą człowieka. Nie ma narodu czy plemienia, które nie posiadałoby bogatego dorobku własnych wierzeń, własnych bóstw. Historia różnie prezentuje człowieka w relacji z Bogiem. Znamy te relacje z przekazów historycznych i literackich. Dobrze orientujemy się w relacjach stworzonych w starożytności, co stało się później fundamentem filozoficznym dla literatury.
Horacy - "O co poeta prosi Apollina"
jest apostrofą poety do najpiękniejszego boga - Apolla, patrona poetów. Horacy zwraca się do niego słowami: Mnie, Apollinie, niechaj żywią malwy.... Horacy prosi Apolla o zwykłe rzeczy, nie potrzebuje bowiem do szczęścia wiele. Pojawia się tutaj życiowa zasada Horacego - zasada umiaru, złotego środka. Spraw, niech się cieszę tym co mam - mówi dalej poeta, prosząc również o zdrowie, dobrą starość wypełnioną pogodą ducha i pieśniami.
Święty Tomasz z Akwinu
Modlitwa – jak zapewniał św. Tomasz z Akwinu – jest pewna, właściwa, uporządkowana, pobożna i pokorna. Pewna, ponieważ nie mamy żadnych wątpliwości, że zwracamy się do kogoś, kto jest dawcą wszystkiego, czego doświadczamy. Właściwa, gdyż staramy się w niej prosić o dobra, których potrzebujemy. Uporządkowana, bo kategoryzuje nasze pragnienia. Pobożna, czyli wypływająca z miłości Boga i bliźniego, albowiem tylko wtedy zostaje przez Boga wysłuchana. I wreszcie modlitwa ma być pokorna. Niczego bowiem, co zyskujemy, nie przypisujemy sobie, ale oczekujemy, że wszystko ubłagamy u Boga.
Jan Kochanowski - "Czego chcesz od nas, Panie..."
Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary?
Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary?
Kościół Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie,
I w otchłaniach, i w morzu, na ziemi, na niebie.
Złota też, wiem, nie pragniesz, bo to wszytko Twoje,
Cokolwiek na tym świecie człowiek mieni swoje.
Wdzięcznym Cię tedy sercem, Panie, wyznawamy,
Bo nad to przystojniejszej ofiary nie mamy.
Tyś Pan wszytkiego świata, Tyś niebo zbudował
I złotemi gwiazdami ślicznieś uhaftował.
Kolejny utwór Kochanowskiego - "Na dom w Czarnolesie" - jest wyrazem wdzięczności dla Boga za tak dobre, pogodne życie, za ten dom czarnoleski. Kochanowski nawiązuje również do tego, iż przecież talent dostał od samego Boga: Panie, to moja praca, a zdarzenie Twoje. Poeta wyraża również prośbę o błogosławieństwo - nie ważne są dla niego dobra materialne, chce tylko zaznać w życiu dobrego zdrowia, czystego sumienia i życzliwości ludzi.
- opisywanie kolejnych pozycji literackich z zakresu modlitwy z częścią cytatów odpowiadających zagadnieniu:
Adam Mickiewicz "Rozmowa Wieczorna"
– poeta w obliczu Boga - cytat (fragment):
Z Tobą ja gadam, co królujesz w niebie,
A razem gościsz w domku mego ducha;
Gdy północ wszystko w ciemnościach zagrzebie
I czuwa tylko zgryzota i skrucha,
Z Tobą ja gadam! słów nie mam dla Ciebie:
Myśl Twoja każdej myśli mej wysłucha;
Najdalej władasz i służysz w pobliżu.
Król na niebiosach, w sercu mym na krzyżu.
I każda dobra myśl, jak promień, wraca
Znowu do Ciebie, do źródła, do słońca,
I nazad płynąc, znowu mię ozłaca,
Śle blask, blask biorę i blask mam za gońca.
I każda dobra chęć Ciebie wzbogaca,
I znowu za nię płacisz mi bez końca.
Jak Ty na niebie, Twój sługa, Twe dziecię
Niech się tak cieszy, tak błyszczy na świecie.
Tyś król, o cuda! i Tyś mój poddany!
Każda myśl podła, jako włócznia nowa,
Otwiera Twoje nie zgojone rany,
I każda chęć zła jest gąbka octowa,
Którą do ust Twych zbliżam zagniewany.
Póki Cię moja złość w grobie nie schowa,
Cierpisz, jak sługa panu zaprzedany.
Jak Ty na krzyżu, Twój pan, Twoje dziecię
Niechaj tak cierpi i kocha na świecie.
Władysław Broniewski – wiersze;
ojciec i syn; poezja jako modlitwa – obcowanie z sacrum;
"Robotnik z Radomia" cytat:
Nie wiem, co to poezja,
nie wiem, po co i na co,
wiem, że czasami ludzie
czytają wiersze i płaczą,
a potem sami piszą,
mozolnie i nieudolnie,
by od dławiącej ciszy
łkające serce uwolnić.
A kiedy synka stracił
pewien robociarz z Radomia,
o wierszu pomyślał z płaczem
i list napisał do mnie:
"Chłopczyk był śliczny jak róża,
dobre, kochane dziecko...
Wierszyk niech będzie nieduży,
nie religijny- świecki..."
Nie wiem, co to poezja,
jest w niej coś z laski Mojżesza:
strumień dobędzie ze skały,
umie zabijać i wskrzeszać.
Twórczość Władysława Broniewskiego jest bardzo niejednolita. Zawsze pozostawała w ścisłym związku z sytuacją społeczno-polityczną Polski. Jak przystało na żołnierza, legionistę Piłsudskiego zespalał w swej poezji patos walki niepodległościowej z akcentami osobistych wyznań. W okresie międzywojennym często sięgał do tradycji romantycznej. Z barda rewolucji przekształcił się później w zwolennika ideologii komunistycznej. Często przedstawiał bohatera walczącego samotnie z przerażającym światem.
W swoich ostatnich wierszach przywołuje symboliczne obrazy, które ujawniają pragnienie zjednoczenia, zespolenia się z pradawną ziemią ojczystą (posąg Światowida, stary płocki dąb). Wtedy też rezygnuje z elementów opisowych na rzecz lirycznych przeżyć. Widać też zmiany stylistyczne. Zamiast stroficznych układów pojawiają się konstrukcje luźniejsze z symbolicznymi motywami. Wśród nich można zauważyć strzaskaną kolumnę - symbol stolicy zniszczonej po II wojnie światowej. Wtedy też poeta powraca do przywoływanych już koncepcji romantycznych (wiersze "Ociemniały", "Cisza").
Jan Twardowski
- twórczość pełnia modlitwy, wyrażania wiary;
pierwiastek duchowy poety;
ksiądz jako poeta;
"Modlitwa" cytat:
Jezu Frasobliwy
na przekór wszystkim
bez parasola na deszczu
z gołymi kolanami
słaby bo bezstronny
nieśmiały jakbyś debiutował wierszem
z prośbą o prostotę
samotny bo spokrewniony ze światem
pewnie martwią Cię ludzie
którzy są jak katechizm
na każde pytanie
muszą mieć koniecznie odpowiedz
Ksiądz Jan Twardowski to najpopularniejszy polski poeta religijny, którego fenomen wykracza poza literaturę – jego wiersze i proza są traktowane, jako przesłanie duszpasterskie i poradniki dobrego życia. Twardowski stworzył w polskiej poezji "nowy język wiary". Zamiast rozumowego, teologicznego poznania proponował franciszkańską "wiarę radosną" i absolutne, przypominające dziecięcą ufność, zawierzenie Stwórcy. Znakiem Boga jest w poezji ks. Twardowskiego jego dzieło: przyroda i drugi człowiek. Kluczową wartością jest miłość – Boga do człowieka oraz człowieka do Boga i bliźnich. Paradoksalnie, równie istotna jest radosna zgoda na samotność i cierpienie, wpisane w porządek świata i pozwalające człowiekowi stać się "przezroczystym", otwartym na działania Boga. Przewodniczką w wierze jest Matka Boża - w poezji ks. Twardowskiego silny jest nurt mariologiczny.
Charakterystyczne dla tej twórczości jest przedstawianie skomplikowanych problemów wiary i filozofii w sposób prosty, dostępny dla mniej wyrobionych czytelników. Język księdza Twardowskiego jest bliski codziennemu, często pojawiają się w nim wyrażenia potoczne. Poezja ta jest chętnie czytana, bo mówi o sprawach najprostszych i bliskich każdemu: miłości, tęsknocie, wierze, cierpieniu, ale i doskonałości świata. Z drugiej strony, Twardowski nieraz widziany jest jednowymiarowo, jako "uśmiechnięty ksiądz". Na marginesie pozostaje obecny w tej poezji element bólu, świadomości własnych grzechów i wahań wiary.
Czesław Miłosz
– poezja – obnażanie się wewnętrzne, modlitwa poetycka
"Modlitwa" cytat
Pod dziewięćdziesiątkę, i jeszcze z nadzieją,
Że powiem, wypowiem, wyksztuszę.
Jeżeli nie przed ludźmi, to przed Tobą,
Który mnie karmiłeś miodem i piołunem.
Wstydzę się, bo muszę wierzyć, ze prowadziłeś i chroniłeś mnie,
Jakbym miał u ciebie szczególne zasługi.
Podobny byłem do tych z łagru, którzy dwie gałązki sosnowe
Wiązali na krzyż, i mamrotali do nich nocą na pryczy w baraku.
Zanosiłem prośbę egoisty, i raczyłeś ją spełnić,
Po to, żebym zobaczył, jak była nierozumna.
Ale kiedy z litości dla innych błagałem o cud,
Milczały, jak zawsze, i niebo, i ziemia.
Moralnie podejrzany z powodu wiary w Ciebie,
Podziwiałem niewierzących za ich prostoduszny upór.
Jakiż to ze mnie tancerz przed Majestatem,
Jeżeli religie uznałem za dobrą dla słabych, jak ja?
Najmniej normalny z klasy księdza Chomskiego,
Już wtedy wpatrywałem się w wirujący lej przeznaczenia.
Teraz pięć moich zmysłów powoli zamykasz,
I jestem stary człowiek leżący w ciemności.
Wydany temu, co mnie tak udręczyło,
Że biegłem prosto przed siebie, w układanie wierszy.
Uwolnij mnie od win, prawdziwych i urojonych.
Daj pewność, że trudziłem się na Twoją chwałę.
W godzinie mojej agonii bądź ze mną Twoim cierpieniem,Które nie może świata ocalić od bólu.
Badacze zwracają uwagę, że Miłosz zdaje się wyrażać klasyczne, niemal tomistyczne przekonanie, że tym, co najgłębsze, najbardziej intymne w świecie, dosłownie w każdej rzeczy jest esse, czyli istnienie. Stąd też i Stwórca rzeczywistości na pewno istnieje (jest obecny, prawdziwy; tutaj istnienie i prawda są ze sobą tożsame) i nie potrzebuje żadnych ludzkich uzasadnień. Pisarz zwraca się do Boga bezpośrednio, w ten sposób wyrażając dwubiegunowość modlitwy (od ja do Ty).
- antologia poezji religijnej (różne style i epoki literackie)
- XX w. w literaturze nurt świecki przenika się z nurtem religijnym
- poeci nie oczywiście religijni w polskiej literaturze:
Czesław Miłosz (od lewicowych poglądów do przeżyć duchowych)
Zbigniew Herbert – poezja – wartości chrześcijańskie i wartości starożytne;
Zbigniew Herbert - „Brewiarz”
– układa modlitwy do Pana Boga; smutna dusza, ewangeliczne odniesienia;
BREWIARZ IV (Wiersz z tomu Epilog burzy)
Panie,
wiem że dni moje są policzone
zostało ich niewiele
tyle żebym jeszcze zdążył zebrać piasek
którym przykryją mi twarz
nie zdążę już
zadośćuczynić skrzywdzonym
ani przeprosić tych wszystkich
którym wyrządziłem zło
dlatego smutna jest moja dusza
życie moje
powinno zatoczyć koło
zamknąć się jak dobrze skomponowana sonata
a teraz widzę dokładnie
na moment przed kodą
porwane akordy
źle zestawione kolory i słowa
jazgot dysonanse
języki chaosu
dlaczego
życie moje
nie było jak kręgi na wodzie
obudzonym w nieskończonych głębiach
początkiem który rośnie
układa się w słoje stopnie fałdy
by skonać spokojnie
u twoich nieodgadnionych kolan
Karol Wojtyła - Jan Paweł II, ks. Janusz Stanisław Pasierb – modlitwy poetyckie
Karol Wojtyła "Miłość mi wszystko wyjaśniła..."
Miłość mi wszystko wyjaśniła,
Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość,
gdziekolwiek by przebywała.
A że się stałem równiną dla
cichego otwartą przepływu,
w którym nie ma nic
z fali huczącej, nie opartej
o tęczowe pnie,
ale wiele jest z fali kojącej,
która światło w głębinach odkrywa
i tą światłością po liściach
nie osrebrzonych tchnie.
Więc w tej ciszy ukryty ja - liść,
oswobodzony od wiatru,
już się nie troskam o żaden z upadających dni,
gdy wiem, że wszystkie upadną.
Julian Tuwim
– postać Jezusa; „jeszcze do Ciebie powrócę Chrystusie …” znana dziś pieśń religijna;
"Chrystusie" cytat:
Jeszcze się kiedyś rozsmucę,
Jeszcze do Ciebie powrócę,
Chrystusie...
Jeszcze tak strasznie zapłaczę,
Że przez łzy Ciebie zobaczę,
Chrystusie...
I taką wielką żałobą
Będę się żalił przed Tobą,
Chrystusie,
Że duch mój przed Tobą klęknie
I wtedy - serce mi pęknie,
Chrystusie...
Relacja człowieka z Bogiem, z Chrystusem, jest dla poety czymś bardzo osobistym, ale zarazem odkładanym w czasie zdarzeniem, które kiedyś, kiedyś nastąpi, ale jeszcze nie teraz… Bóg, w osobie Chrystusa to dalsza perspektywa.
Jak wspomina siostra Juliana – Irena, w mieszkaniu Tuwimów, w Łodzi, przy ul. Andrzeja 40, w jego pokoju na biurku leżał krzyż z porcelanową figurą Chrystusa. Sam zaś Tuwim, choć wiary katolickiej nie przyjął, to jednak był pod głębokim wpływem jej prawd moralnych. W całej jego twórczości znajduje się wiele wątków religijnych i odniesień nie tylko do Boga Mojżesza, co byłoby zrozumiałe ze względu na żydowskie pochodzenie, ale również do Boga wiary chrześcijańskiej.
Wisława Szymborska „Do serca w niedzielę”
- serce pracuje chociaż jest niedziela, dzień odpoczynku;
Dziękuję Ci, serce moje,
że nie marudzisz, że się uwijasz
bez pochlebstw, bez nagrody,
z wrodzonej pilności.
Masz siedemdziesiąt zasług na minutę.
Każdy twój skurcz
jest jak zepchnięcie łodzi
na pełne morze
w podróż dookoła świata.
Dziękuję Ci, serce moje,
że raz po raz
wyjmujesz mnie z całości
nawet we śnie osobną.
Dbasz, żebym nie prześniła się na wylot,
na wylot,
do którego skrzydeł nie potrzeba.
Dziękuję ci, serce moje,
że obudziłam się znowu
i chociaż jest niedziela,
dzień odpoczywania,
pod żebrami
trwa zwykły przedświąteczny ruch.
Wisława Szymborska była zachwycona istnieniem. Ten zachwyt nie był w niej obecny od dziecka – rósł wraz z nią. Mówiła, że dziecko „nie docenia tego cudu, że coś istnieje. Jako dziecko nie byłam tak zauroczona światem jak dziś”. To zadziwienie istnieniem, które filozofowie od wieków wyrażali w bardzo skomplikowanych traktatach, Szymborska potrafiła ująć w kilku słowach.
Szymborska jest teź poetką mistyki zwyczajnej codzienności. Czytając jej wiersze, staje przed nami dziewczynka ściągająca obrus, kot w pustym mieszkaniu, kałuża, którą się omija czy chmury, które „nie mają obowiązku razem z nami ginąć; nie muszą być widziane, żeby płynąć”. Kluczem do tej mistyki codzienności - jak wskazują krytycy literaccy - jest obecność, chociaż proste „jestem” przysparza poetce nie lada kłopotów.
Po śmierci poetki Wojciech Bonowicz, publicysta, biograf ks. Józefa Tischnera podkreślił w rozmowie z dziennikarzem KAI, że Szymborska była osobą, która wzbudzała sympatię ludzi o różnych poglądach. – Przez swoją skromność, sposób bycia i naturalność – wyznał. Dodał, że jej poezja zawiera poważne pytania filozoficzne, egzystencjalne. Jak zaznaczył Bonowicz, twórczość Szymborskiej była otwarta, a sama poetka miała szacunek do każdego istnienia. – Myślę, że w tej ostatniej drodze była bardzo uczciwa, charakter tej ceremonii wyrażał jej poglądy na świat, więc należało to uszanować – powiedział. Zdaniem Bonowicza, Szymborska nie wiele mówiła o swoich poglądach na wiarę. – Jej stosunek do wiary bym określił jako `powściągliwość`, była w tej kwestii dyskretna – mówił. – Jej poezja i pytania egzystencjalne, które umieszczała w wierszach, niewątpliwie łączyły się z obszarem wiary – podkreślił.
- podsumowanie odcinka przez eksperta.
Władysław Broniewski – wiersze
Jan Twardowski – wiersze
Czesław Miłosz – wiersze
Adam Mickiewicz „Rozmowa wieczorna”
Zbigniew Herbert – wiersze, „Berwiarz”
Wisława Szymborska „Do serca w niedzielę”
Julian Tuwim – wiersze
Przyjaźń Porażka Mądrość Tęsknota Liberalizm Laicyzm Uprzejmość Fantastyka Groteska Ekscentryzm Kontrkultura Romantyzm Życie Prawda Natura Cuda Prowincja - ujęcie drugie Historia Miasto Bieda Prowincja - ujęcie pierwsze Światło Modlitwa Piękno Tłum Starość Małżeństwo Jaźń Niewiara Ciało Sztuka Rytuał Świętość Samotność Humor Dzieciństwo bezczelność Śmierć Ironia Codzienność Patos Tragizm Ideologia CYNIZM OBOJĘTNOŚĆ UWAŻNOŚĆ Ojczyzna OJCOSTWO Dzikość Nienawiść Gościnność NADZIEJA DIALOG AMBICJA miłosierdzie dewocja wstyd gniew praca zabawa szczęście melancholia rozpacz głupota
STRONA GŁÓWNA ALFABETU LITERATURY POLSKIEJ
Po dzieła literatury polskiej sięgać można z wielu powodów – obowiązku szkolnego, pasji czytelniczej, kontemplacji piękna wyrażonego w sztuce. Jednym z powodów zainteresowania może być próba znalezienia odpowiedzi na pytania odwiecznie i uniwersalnie ważne – czym są i jak mogą realizować się idee z którymi obcujemy na co dzień, stanowiące element naszych moralnych wyborów. Altruizm, bohaterstwo, cnota… układają się w alfabet wartości.
W tym aspekcie w polskiej literaturze możemy znaleźć różnorodność interpretacji, historycznych odniesień i form wyrazu, które świadczą o bogactwie rodzimej kultury budującej w ciągu wieków naszą narodową tożsamość, jej odniesień do światowego dorobku cywilizacyjnego, a w nim twórczego dyskursu, którego zawsze byliśmy aktywnym uczestnikiem. Inspiracja płynąca z literackich wzorców daje bezpośredni emocjonalny impuls do osobistej refleksji odbiorcy, systematyzuje wiedzę o historii idei, procesach kulturowych i pozwala zrozumieć zjawiska historyczne, których emanacją są literackie dzieła. Polska twórczość literacka daje cały wachlarz odpowiedzi na nurtujące nas dylematy zarówno moralne jak związane z narodową tożsamością. Pozostaje jednak pytanie, gdzie ich szukać?
Projekt „Alfabet literatury Polskiej” zakładając synkretyczną prezentację w twórczości polskich pisarzy ważnych dla każdego z nas idei, odpowiada na to pytanie w przystępnej i atrakcyjnej formie. Stanowi swoisty drogowskaz w świecie pełnym informacyjnego chaosu i wątpliwych ideałów. Naukowcy, literaturoznawcy, przedstawiciele środowisk akademickich zgodnie z przyjętym porządkiem alfabetycznym, prezentują odbiorcom projektu przekrojową panoramę dzieł literackich, w których podejmuje się tematykę idei i zjawisk z nimi związanych.
Projekt adresowany jest do wszystkich grup wiekowych, ze szczególnym akcentem na młodzież uczącą się, dzięki czemu stanowi materiał uzupełniający programy kształcenia w zakresie języka i literatury polskiej. W zamyśle przeznaczony jest w równej mierze dla odbiorców w Polsce, jak też Polonii i Polaków poza granicami kraju.
ALFABET JĘZYKA POLSKIEGO
Projekt dofinansowany przez Instytut Rozwoju Języka Polskiego
ze środków Ministra Edukacji Narodowej
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem IRJP ani MEN